2021-07-31

lipiec podsumowanie

Się sporo działo ostatnio. Czas pędzi jak wariat. Dziś kończę urlop i od poniedziałku znów w kierat. Zaczynam także rehabilitację kolana (laser, rower, prądy i ćwiczenia). Lipiec w zestawieniu punktowym:
1. Kupiłem 2 metry przestrzenne drewna (osika i dąb).
2. Garaż p3M gotowy (nawet instalacja elektryczna zrobiona).
3. Nowa lampa leśna zamocowana (sterowana czujnikiem ruchu).
4. Malowanie tarasu rozpoczęte  (biel & antracyt).
5. Łuparka kupiona jako prezent dla mnie (nawet stojak dokupiony).
6. Ściana zachodnia domu obita deską elewacyjną  (do wykończenia zostało okienko).




2021-07-16

straty

Gwałtowna burza i potężna ulewa zniszczyła 25 letniego żywotnika - jałowca.  [14/15-07-2021]



2021-07-14

sprzedany

Po awarii skrzyni biegów, a później rozrusznika zdecydowano w Aligatorni o zwolnieniu Tuptusia z dalszej służby. Nie miało już sensu kontunuowanie zmagań z tą kupą żelastwa. 



2021-07-13

prawie gotowy

 Jeszcze tylko drobne prace kończące dzieło i garaż na p3m będzie gotowy do użytku.



2021-07-12

2021-07-07

Odebrany

 Pojechaliśmy odebrać Rokiego. Już jest z nami na 5 lat.