Z salonu ma się wychodzić prosto do lasu a docelowo na patio. Znaczna różnica wysokości będzie pokonywana przez schody. Bieżący weekend w całości poświęcam na ich wykonanie.
2023-07-30
2023-07-27
flaczek
Wchodzę rano do garażu, a tu przykra niespodzianka. Przednie koło bez powietrza. Powiem prawdę, że poranny flaczek bardzo mnie zmartwił. Przede wszystkim dlatego, bo w rowerze zapasowym Kands miałem wymienić oponę na tylnym kole (rozerwana od jakiegoś czasu!!?). Dziś mam więc dzień serwisowania rowerów [czego nie lubię robić].
2023-07-22
pełna drewutnia
Drewno dostarczone na początku lipca 2023 wkładam dziś do małej drewutni. Po lewej stronie było przewidziane miejsce. Jest 2 metry osiki i 2 metry czeremchy i akcji oraz trochę sosny. Drewno sięga do sufitu.
2023-07-20
dostawa belek i desek
Budzik nastawiony na 5:40 okropnie huczy na dole. Ospale zwlekam się z łóżka. Wyłączam alarm, wstawiam kawę. Za kilkadziesiąt minut na skraju lasu mam się spotkać z dostawą belek i desek z tartaku. Czekam na telefon, że jadą. Ok, jadę i ja. Dostawa przebiega sprawnie, nawet udaje się wjechać na podwórko. Szybki rozładunek i panowie z tartaku wyjeżdżają tyłem w drogę powrotną.
Od razu biorę się za zacinanie dolnej ramki.
2023-07-19
drewno
Pierwszy transport desek elewacyjnych robię w przeddzień odbioru drewna z tartaku. Na czwartek i piątek mam urlop. Mam nadzieję na rozpoczęcie prac przy konstrukcji ścian.
2023-07-15
Wylewka
Wylewka zakończona. Dzień upalny, duchota straszna, ponad 30°C. Wypożyczona betoniarka bardzo ułatwiła nam zadanie.
2023-07-12
Baltazar XXIII Wielki
To już 6 lat, gdy za tęczowy most odszedł Kot Baltazar XXIII Wielki (dla przyjaciół Baltuś lub po prostu Baltik). Mile Go wspominam, choć żył krótko.