Pojechaliśmy z mikołajową wizytą do Kacpra IwonyZ i wręczyliśmy mu gwiazdkowy prezent. Auto-wywrotka i czołg uzupełniła jego bogaty arsenał zabawek. Mysz usiadła przy herbacie i winie, a ja bawiłem się z Kacperkiem jego zabawkami. Transportowaliśmy wywrotką jego armię: czołgi, samoloty, helikoptery, samochody i ciężarówkę. Później wsiedli także inni: krokodyl, kangur i kilka klocków. Chłopczyk bardzo rozmowny. Dowiedziałem się, że leżący żołnierz to czołgacz, a kangury mieszkają w dżungli i jeżdżą na wycieczki. Ponadto krokodyl nie gryzie, bo jest mały. Życzyliśmy im wesołych świąt.
Byliśmy także u Tomka. Ponieważ zdecydował, że nie będzie u nas na Wigilii Mysz zawiozła mu trochę pierogów i innego świątecznego jadła na spróbowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz