mam szansę
- Ona dużo ćwiczy fitness, więc ma wysoki poziom endorfin.
- Jest szczęśliwa?
- Tak! Szczęśliwa kobieta nie zabija męża.
- O! To mam szansę przeżyć kolejną noc...
- A kto ci powiedział, że ja jestem szczęśliwa?
pionek zmierza do końca planszy
- Bo Pani to by chciała, żeby wykładowca znał swych studentów z imienia i nazwiska?
- Tak właśnie o to mi chodzi, żeby ludzie byli traktowali indywidualnie, bo każdy jest inny.
- Proszę Pani! Student to pionek, a studia to wielka plansza. Zadaniem pionka jest dojść do końca planszy!
- Dla mnie jest jednak ważne, jaką drogą do niego dojdę!
skarpetki Klaudii
- Krucho ze mną! Nie znalazłem żadnych skarpetek i musiałem założyć Klaudii.
- Ciekawe, co wy robiliście, że te skarpetki się u nas znalazły?
- Boże, to jakie ta Klaudia ma wielkie stopy?
- Dobrze, że nie chodzisz w jej majtkach!
kolejka po rozum
- Zobacz! Poprzekręcane te lampy u sufitu!
- Tak, bo je myłam i wycierałam. Mówiłam, żebyś poprawił.
- Proszę bardzo, już robię.... ale czemu ja?
- Bo ja nie dosięgam.
- A gdzie byłaś, jak Pan Bóg dawał wzrost?
- Stałam w kolejce po rozum!
- I co? Też zabrakło?
obiad na dwa dni
- Cześć! Co dzisiaj na obiad?
- Dzisiaj nie ma obiadu!
- Jak to? Wczoraj też nie było!
- Zapomniałeś już, że ja zawsze gotuję na dwa dni?
kropki i kwadraty
- Pomylił jej imię i się laska obraziła...
- No i co?
- No to trzeba mieć dziewczyny o tym samym imieniu.
- Boisz się kropek?
- Nie boję się żadnych kropek!
- A kwadratów?
dlaczego gadam głupoty?
- Co to było dzisiaj w kanapkach?
- Mielonka!
- Skąd się wzięła?
- Z lodówki!
- A w lodówce skąd?
- Kupiłam wczoraj w promocji za 2 złote… ale nikt nie chciał jeść!
- I co? Testujesz na mnie?
- Ktoś musiał to zjeść.
- No to potem się nie dziw, że głupoty gadam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz