2019-10-08

Żegnamy Punię

Wczoraj (07-10-2019) był bardzo smutny dzień. Nadeszła wiadomość od Chemii, że Punia nie dała rady i jest już za tęczowym mostem. Ten piękny maine coon miał 12 lat. Nie wiadomo do końca, co ją zamęczyło: albo był to rak, albo silna niewydolność nerek. Od jakiegoś czasu już nie jadła, a na grzbiecie widać było wszystkie kręgi kręgosłupa - tak bardzo schudła. Wrocławska Pani weterynarz, która kocha i wręcz uwielbia koty, załamała ręce i jedyne co mogła zrobić to uśpić Puńkę, żeby się już bardziej nie męczyła (no bo co to za życie, jeśli nie można jeść?). Żegnaj Piękna! Będziemy o Tobie pamiętać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz