2021-12-13

40 lat temu

Wszyscy wspominają = mnie też się przypomniało. 40 lat temu byłem w Bydgoszczy, nocowałem w hotelu Brda. Od piątku trwało tam posiedzenie Rady Naczelnej ZHP poświęcone sprawie Harcerstwa Starszego. W niedzielę rano budzili nas ok 7.00 i polecali zejść na śniadanie, gdzie wręczano informację o podjętej Uchwale RN ZHP w sprawie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce i zalecano udać się najkrótszą drogą do miejsca zamieszkania. Przeraziłem się i miałem stracha. Jakoś dojechałem do Inowrocławia i tam kilka godzin czekałem na pociąg. Był okropny mróz. W Warsie na dworcu PKP była tylko herbata, ale bez cukru i jakieś stare ochłapy żarcia z minionego tygodnia. Spiker dworcowy nieustannie powtarzał: "Uwaga podróżni! Prosimy o zaprzestanie podróży i powrót do miejsca zamieszkania". Do domu dotarłem ok. 21.00. Byłem szczęśliwy, że dojechałem do rodziców i siostry. Tata z Mamą bardzo się martwili przez cały dzień - chciałem ich powiadomić, ale od rana nie działały telefony. Ten dzień był straszny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz