No i mamy nowego emeryta! Wczoraj w Fabryce Spełnionych Marzeń było ostatnim dniem pracy dla mojego bezpośredniego szefa. Za moją namową nie uległ presji dalszego zatrudnienia i już dziś jest szczęśliwym emerytem. Emerytura to wg mojego przekonania cudowny stan, bo niczego nie trzeba, a już tylko można. Mam nadzieję, że za 6 lat będę mógł napisać to samo o sobie. Patrząc w przód to bardzo odległy termin, ale wstecz wydaje się inaczej. Żeby tylko dożyć w zdrowiu... Cały ZAO był w Soplicowie, gdzie przyjęto nas bardzo smacznym jadłem.
Obserwatorzy
2020-07-29
2020-07-23
Nowe okno na świat
Misternym planem mamy od wczoraj nową starą telewizję z opcją nagrywania, gdzie dostawcą jest Polsat Cyfrowy. Był pan Stanisław. Wymienił wszystko. Moc sygnału prawie 100%, a czasami nawet full. Jest extra. Nowe okno na świat już otwarte. Trochę przeraził mnie koniec spektaklu, gdzie policzono wszystkie pierdułeksy i ze 120 zł za montaż plus antena, zrobiło się 204 zł plus antena. Cóż jednak? Fachowcy się cenią, a wywiercenie 4 otworów może kosztować nawet 30 zł ! Grunt, że "działa i buczy".
Cyfrowy Polsat dwie anteny
środa, 06 lutego 2013
Cyfrowy Polsat
wtorek, 13 lipca 2010
remontaż anteny Polsatu
Cyfrowy Polsat
Jakieś trzy tygodnie temu - była wtedy porządna zima - Mysz oświadczyła, że nie zniesie już dłużej tego śnieżenia (w telewizorze!) i żebym coś zrobił, bo naprawdę tak dłużej być nie może. Grzecznie schyliłem głowę i następnego dnia: "dawaj w internet!". Po prostu zacząłem szukać jakiejś telewizji satelitarnej. Obejrzałem ofertę Cyfry, Platformy i Polsatu. Zadzwoniłem tam i tu. Pojechałem na Wysoką. Zadzwoniłem do Warszawy. Koniec końców padło na Cyfrowy Polsat, który zaproponował najlepszą ofertę. Chciałem tą telewizję HD podarować Myszce w prezencie na urodziny. Udało się! Właśnie wczoraj, 05 lutego 2013, przyjechał pan Marcin (z Poznania) i zamontowaliśmy wspólnie antenę. Pomógł Szczypiorek - zdemontował starą antenę skierowaną na Astrę, szykując miejsce na nową. Po montażu (monter fruwał za oknem, a ja - jako balast - trzymałem go za prawą nogę) nastąpiła aktywacja karty i podłączenie dekodera. Minęło kilka chwil i pojawił się pierwszy program. No to teraz już telewizor nie śnieży! Obecnie jest problem, że w jakości HD występującym w telewizji widać zmarszczki, a obraz jest tak ostry, że aż oczy bolą od oglądania. Przez pół roku mamy tą przyjemność za darmo, a później kilkadziesiąt złotych miesięcznie.... Dzisiaj na TVP HD był kapitan Hans Kloss w Cafe Rose. No to jednak warto było, bo J23 znowu nadaje. (Znowu dwadzieścia trzy!!!!)
wtorek, 13 lipca 2010
remontaż anteny Polsatu
Z pomocą Szczypiorka i pana Krystiana dokonaliśmy remontażu anteny satelitarnej Cyfrowego Polsatu, który zawitał do nas trzy lata temu. Montaż był prosty z wykorzystaniem flexa, spawarki i betoniarki. W odległości ca. 30 metrów od hacjendy trzeba było wbetonować maszt, na którym zawisła antena. Do połączenia z dekoderem wykorzystano 47 metrów przewodu antenowego. Teraz już jest znowu dobrze. Wczoraj wieczorem moc sygnału z anteny wyniosła 79%. Stary dekoder wylądował w śmieciach. Kupiłem nowy, a umowę przedłużyłem na 29 miesięcy.
wtorek, 24 lipca 2007
Instalacja Cyfrowego Polsatu
Instalacja Cyfrowego Polsatu
Wczoraj na poligonie doświadczalnym 3M zakończyliśmy instalację cyfrowego Polsatu. Pozostało tylko posprzątać i przywrócić stan pierwotny. Prace montażowe anteny rozpoczęliśmy w sobotę - ja & Szczypiorek. W niedzielę razem z Tomkiem próbowaliśmy znaleźć sygnał z HotBirda, ale bezskutecznie. Wczoraj przywieźliśmy z Piotrkowa fachowca od TV SAT. Skończyło się na ścięciu dwóch drzew, obcięciu gałęzi czubka jednej sosenki i łamania liną gałęzi innej. Pierwotny montaż anteny okazał się zły - tam nie byłoby dobrego sygnału. Antenę zamontowaliśmy w innym miejscu na ścianie domu na przedłużonym maszcie dwumetrowym. Trzeba jeszcze zainstalować odciągi. Padające drzewo zniszczyło jedną płytę chodnikową - trzeba będzie zawieść i ułożyć nową Złamała się sosenka Chemii. Żywokost i brzózka lewa nie istnieją. Lekko uszkodzony płot do sąsiadów z południa. Trzeba będzie w ten weekend naprawić uszkodzenia oraz posprzątać.
2020-07-21
zbliżamy się do oczekiwanego końca
Remont męczący i nieco już nudny (ciągle to samo, więc ile można znieść?), ale zbliżamy się do oczekiwanego końca. Jeszcze parapety, malowanie ściany północnej, montaż elektryki i wielkie sprzątanie. Zostanie także do poprawy telewizja. Cyfrowy Polsat ma tu cały czas czkawkę. Nie łatwo bowiem w wysokim lesie sosnowym ustawić antenę. Mam awizację przybycia cudotwórcy do poprawy tego stanu rzeczy.
2020-07-20
wszyscy chcą siedzieć obok kierowcy
Niegdyś wśród dowcipów o Wąchocku znaleźć można było taki: "Dlaczego w Wąchocku samochody są szersze niż dłuższe? Bo wszyscy chcą siedzieć obok kierowcy!" Tak mi się ten dowcip przypomniał, gdy ostatnio wracaliśmy z poligonu p3M, a wszystkie koty jechały na poduszce u Myszy na kolanach. Żaden kot nie chce podróżować w klatce, choć klatki przeróżne mamy. Nie to, że im ciasno, bo klatki duże. Jeden kuferek kupiony jeszcze dla Cezara (gdy jechaliśmy z nim do Rowów, żeby miał wygodnie) jest wyprodukowany dla kilkunasto kilogramowego psa, więc na pewno w nim ciasno nie jest. Transport w nim któregokolwiek kota spotkał się już wielokrotnie z odmową. Siłą rzeczy podróżują więc u nas na kolanach.
2020-07-04
Schronisko Smaków 2017
06-02-2017
08-02-2017
Z Głodówki przejeżdżamy do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie na obiad zaprasza nas Magda Gessler. Jest tam firmowane przez nią "Schronisko Smaków" - lokal prosty, krótkie menu, "otwarta" kuchnia i wyborne jedzenie. Smakowite są też dodatki. Mysz zamawia herbatę góralską z konfiturą z pomarańczy i wiśniówką. Zarówno wiśniówka bardzo smaczna, jak i konfitura pychotna. Nie jesteśmy specjalnie głodni więc pomijamy zupy. Mysz zamawia stek z polędwicy wołowej do samodzielnego wysmażenia na gorącym kamieniu i do tego kaszę pęczak z leśnymi grzybami. Ja proszę o schab z kością z pieca, karmelizowaną szalotką i marynowaną gruszką. Jedzenie świeżutkie i bardzo smaczne. Można podglądać jak kucharze pracują przy czarowaniu swych potraw. Z kuchni dobiegają jakieś obcojęzyczne zdania. Kelnerka zapytana skąd te teksty, odpowiada że są kucharze zagraniczni (nawet z dalekiej Hiszpanii). Wszystko po to, by kuchnia mogła wygenerować najlepsze dania. Oceniamy je naprawdę wysoko. Żegnamy się ze Schroniskiem Smaków nie wiedząc, że już pojutrze przyjedziemy tutaj ponownie.
08-02-2017
Na obiadek jedziemy ponownie do Bukowiny Tatrzańskiej do Schroniska Smaków Magdy Gessler. Mysz zamawia polędwiczki wieprzowe a ja pierśkę z kurczaka - przepyszne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)