Obserwatorzy

2024-03-30

pierwszy raz na wsi

Roboty budowlane jeszcze nie ukończone, ale jest na tyle dobrze, że zaprosiliśmy wszystkich. Pierwszy raz święta są na wsi. Mysz gotuje żurek na białej kiełbasie wg przepisu pani Jadzi. Stół już przygotowany. Czekamy na maluchy.





2024-03-25

fiasko majonezu

Wojna między Biedronką a Lidlem trwa już długo i nasila się przed nadchodzącymi świętami Wielkanocnymi. Wynik tej rywalizacji cieszy, bo ceny wielu produktów cofnięto do poziomu sprzed kilku lat. Jadę więc do Lidla po majonez. Oferta brzmi: kup dwa, trzeci gratis. Maksymalna ilość to sześć sztuk.

Wychodzę szczęśliwy ze sklepu i zauważam flak w tylnym kole. Próbuję napompować dętkę, ale pompka nie działa. No to fiasko majonezu na 200%. Z majonezem w kuferku rowerowym brnę w deszczu pieszo ponad 3 km.


2024-03-24

wieniec z bluszczu

Już za tydzień Wielkanoc. Pod żyrandolem zawieszamy zrobiony przez Mysz świąteczny wieniec z bluszczu z jajeczkami. Wygląda super. Stół rozkładamy na maksa. Z garażu przynoszę krzesła. Wszystko gotowe.



2024-03-17

samopoziom

Moja wylewka to fale Dunaju. Trzeba ją wyciągnąć bliżej poziomu i jednej płaszczyzny. Wylewka samopoziomująca Atlas SAM 200 ma rozwiązać problem. Mam do dyspozycji 16 worków, po zakończeniu pracy 2 worki zostają. Inicjatorem i wykonawcą tej akcji jest Benny, który zgodził się na klejenie gresu.










2024-03-16

schodki bez szalunku

Ponoć pełny proces wiązania betonu trwa 90 dni. No to chyba czas już nadchodzi. Od schodków zrobionych latem >>> właśnie odjąłem szalunki.


Po skończonej robocie obiadek a'la Aligator.






2024-03-12

narożniki gotowe

Malutkimi krokami zbliżamy się do końca prac. Klejem montażowym przyklejam dziś pomalowane i docięte na wymiar narożniki wokół okienek na ścianie zachodniej i nad wejściem do jadalni.
























2024-03-08

narożniki

Wokół okien na ścianie zachodniej oraz w wejściu do salonu mają być białe narożniki. Materiałem wyjściowym są drewniane narożniki o długości 2,5 m i wymiarach 5 x 5 cm. Pomiary, docinanie, cięcie i szlifowanie - wszystko to odbywa się ręcznie. Niby prosta sprawa, ale cała dłubanina przy tych narożnikach zajmuje mi 2 dni. Jeszcze tylko trzeba to pomalować białą farbą i przykleić Soudalem montażowym.