W sobotę dojeżdża Szczypiorek i Groszek. Montujemy belkę wspierającą dach, którą wcześniej wykonuję z pnia sosnowego. Kilka godzin poświęcamy na całkowite opróżnienie pomieszczenia przyszłej spiżarni. Jest oczekiwany sukces i koniec początku Fiolka'25.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz