Dziś wycieczka do Obi. Odbieram płyty OSB. Będą potrzebne na dach garażu. Zlecam przecięcie płyt na pół po długości. Inaczej ich nie zabiorę do przyczepy. Kupuję też dwa worki cementu i cieszę się z dobrej ceny. Tylko przez chwilę się cieszę! Okazuje się, że worki są teraz 20-kilogramowe. No to cena dowalona na maxa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz