Obserwatorzy

2021-10-22

niebezpiecznie

Pędzę na p3M, a tu nagle na mojej drodze stoi osobnik z pięknym porożem. Takie małe 150 kg. Hamowanie awaryjne, na szczęście sucho, więc bez poślizgu i bez zderzenia. Nie udało mi się nawet skorzystać z klaksonu - pan Sarenka oddalił się do lasu powolnym truchtem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz