Obserwatorzy

2022-05-20

akumulator

Wsiadam w środę do Fasoli, przekręcam kluczyk i..... dyskoteka. Nie można uruchomić silnika. Oż kurza twarz!! Zły jestem bardzo, ale cóż zrobić? Wszystko kiedyś się kończy. Tym razem padło na akumulator. 
Szybciutko zamawiam w czwartek nowy. Właśnie dziś go otrzymuję. Szybki montaż i w drogę. Ciągnę przyczepę,  a w niej 29 kartonów płytek na nowy taras w lesie. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz