Obserwatorzy

2024-09-29

grzybki 2024

Rano szybkie dwie kawy i zaraz potem jadę Fasolą do lasu za Paskrzyn. Chciałbym nazbierać dużo grzybów.  Potrzebne są na zupę wigilijną, do pierogów, na marynaty i do zwykłego pojedzenia. Zapasów brak. Fasolę zostawiam na skraju lasu - nie zamierzam płacić mandatu. Zakładam gumiaki,  czapkę i pędzę po grzyby.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz