Tegoroczna choinka kładzie wszystkie dotychczasowe nasze choinki na łopatki. Jest poza wszelką konkurencją i nie da się ją porównać z żadną poprzednią.
Przede wszystkim jest świeżo ścięta na plantacji koło Piotrkowa Trybunalskiego.
Przywieziona w przyczepie, z której "nieco" wystawała.
W nowym salonie sięga do samego sufitu. Gdybym nie podciął troszkę pnia nie dałoby się założyć gwiazdy.
Specjalnie dla niej zrobiłem duży stalowy trójnożny stojak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz