Żur, kiełbasa, jajec górka - dziwne święta, kurka rurka.
Grzybki, śledzie, świat się zmienia – dziwne święta, bo pandemia;
Szczypior, trawa, wąskie zydle - dziwne święta, ręce w mydle;
Wiosna wszędzie, kwitnie żonkil - dziwne święta, bez święconki;
Szynka, babka, śmiech wirusa - dziwne święta, bez dyngusa;
Choć w sałatce kostka drobna – to trzymamy się z osobna;
Kurczak, bazia, śledzi beczka - dziwne święta, my w maseczkach.
Świetny żurek, kasza manna - dziwne święta, kwarantanna.
Tort, borówki, trunki mocne - dziwne Święta Wielkanocne.
Tegoroczne Święta Wielkanocne mamy już za sobą, Mysz i ja grzecznie przesiedzieliśmy cały ich czas w domu z kotami, ale bez dzieci, bez ukochanych wnucząt. Urządziliśmy w każdy dzień wideo czat i w ten sposób mogliśmy się zobaczyć i pozdrowić. To jednak nie to samo! Nic nie zastąpi wspólnej biesiady przy stole. Jesteśmy niepocieszeni i nieszczęśliwi. Zmieniłem zapisy w wierszyku Wielkanocnym Kurka-Rurka, żeby uwypuklić odmienność tej Wielkanocy.
Fantastyczna poprawka znanego mi od dawna wierszyka!
OdpowiedzUsuńPozdrawianki!
Kwintesencja tegorocznych Świąt :)
UsuńPozdrawiam gorąco.