Mimo dnia wolnego budzi nas nastawiony na 8:00 budzik w telefonie Myszy. Szybko pijemy kawę: ja czarną z mlekiem a Mysz latte. Rozpalam w piecu, a na nasz wyjazd wkładam do niego dużą łupę olchy. Jedziemy do masarni, do Dino i Biedronki. Dodatkowo na stacji paliw w Ręcznie wlewam drogą benzynę do baku Rokiego. W masarni robimy duże zakupy mięsa i wędzonek. Pucówka, boczek surowy, boczek wędzony, podgardle, schab i karkówka. Wracamy do domu i bierzemy się ostro do przygotowania smarowidła A&A. Gotowa wielka micha - jutro wciskamy w słoiki.
Pucówka???
OdpowiedzUsuńPracowałam na początku lat 70siątych ubiegłego wieku w zakładach mięsnych jako laborantka, ale takiej nazwy mięsa nie znam!!!
Pucówka to mięso wieprzowe II klasy odcięte od płata słoniny, używane do wyrobu kiełbas.
Usuń