Dziś lepimy pierogi świąteczne z kapustą i grzybami. Farsz gotowy od wczoraj. W tym roku realizujemy opcję ilościową mini. W poprzednich latach robiliśmy ich zawsze bardzo dużo, nadwyżka pierogów była aż do wakacji.
Wspólnie z Myszą zrobiliśmy 47 pierogów. Kilka zostało od razu zjedzonych i stwierdzamy że są wyśmienite jak co roku.
Ojtam,ojtam! Pierogów nigdy za dużo. W każdej ilości są przepyszne!
OdpowiedzUsuńPrzedświątecznych przyjemności życzę!
Fuscila