Wreszcie nadchodzi czas na ułożenie gresu na podłodze salonu. Płytki 60x20 cm wyglądają jak drewniane. W poniedziałek pomiary laserowe i próba ustalenia jak bardzo rozchodzą się kąty. Wiadomo, że kątów prostych nie ma, ściany nie są równoległe, ale jest ważna skala zjawiska. Zaraz po tych geometrycznych manewrach zaczyna się klejenie gresu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz