Dziś wyrywam karp dębu ściętego wspólnie ze Szczypiorkiem w marcu 2021 roku >>>. Prace ziemne zaczynam poprzedniego dnia, żeby dzisiaj się zbytnio nie zmachać. Do dębu trzeba podchodzić z powagą - to jest twarde drzewo. To nie są przelewki. Później okaże się, że łopata i siekiera to za mało. Potrzebna będzie jeszcze piła łańcuchowa elektryczna, a nawet dwie. Praca skończona i pełna taczka drewna dębowego pozyskana.
Chory był?
OdpowiedzUsuńUsechł w 2020 roku 😟
Usuń