Najbliższe dni spędzamy w lesie. Koty na wybiegu - bardzo zadowolone. Zjedliśmy szybki obiad na bazie gołąbków od wtorku. Zaraz potem poszedłem do lasku za "Niemcami" na zwiad grzybowy. Wróciłem po godzinie z 3/4 pełnym koszykiem. Jutro jedziemy do dużego lasu.
Zatem się wpraszam za rok na grzybobranie! W zamian proponuję pobyt nad jeziorem!
OdpowiedzUsuńU nas grzybów niestety brak!
Pozdrawianki serdeczne!
Jak to? Jeśli jeszcze nie ma grzybów, to z pewnością będą niebawem. Zaraz jesień przecież 😃
Usuń