Nadszedł wreszcie czas na bigos w Aligatorni. Mysz kupiła 3 kg kapusty kiszonej, mięso wieprzowe, kiełbasę. Z zamrażalnika wyjęto końcówki wędzonek i niezjedzone niegdyś kawały szynki. Wszystko przesmażone na patelni i wrzucone do gara. Do tego grzyby suszone, jeszcze z sezonu 2-19. Cebula i suszone śliwki oraz mocne piwo Warka Strong do smaku. Już wieczorem degustacja obowiązkowa, ale do pełni smaku jeszcze trochę gotowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz