Ewe ma kłopoty z ósemką, która rośnie jej niepoprawnie. Dziś po raz kolejny była na chirurgii szczękowej, ale nie udało się niczego załatwić. Kolejny termin ma wyznaczony na 4 listopada. Wtedy będą coś rozcinać & dłubać i nareszcie będzie dobrze.
Wieczorem Mysz miała dla mnie smaczną niespodziankę:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz