Obserwatorzy

2020-12-29

recepta

Pojechałem do apteki. Nie jest to obecnie żaden problem, bo apteka jest na każdym kolejnym skrzyżowaniu. Na recepcie zapas lekarstwa na dłuższy czas. Nie muszę odebrać wszystkiego, ale myślę sobie, że jak wezmę wszystko to będę miał spokój. Podaję tajemny kod i pesel, a wkrótce na ladzie ląduje 6 opakowań tabletek. Płacę i wychodzę. W domu okazuje się jednak, że te same opakowania leku mają różne ceny. Dzwonię do apteki, ale wyjaśnienie nie jest zadowalające. Jadę tam. Różnica wynosi 9 zł. Panienka z okienka tłumaczy, że lekarstwa są na 100% odpłatność i pochodzą z różnych dostaw. (?) Ona nic nie może na to poradzić. Mnie to nie obchodzi, nie zostałem poinformowany o cenie, więc skutecznie żądam zwrotu pieniędzy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz