Dziś nareszcie przyjeżdża Mysz. Zrobię więc mieloniaki. Będzie też kalafior i oczywiście ziemniory. Jutro masarnia - spróbuję poprowadzić samochód. Nogę ćwiczę kilka razy dziennie i cały czas jest czymś nasmarowana. Wczoraj dodreptałem do transformatora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz