Obserwatorzy

2019-03-26

lodówka Samsung

Dotychczas działającą lodówkę Samsung kupiliśmy we wrześniu 2015 roku. Ostatnia rata w kwocie 104,95 zł została zapłacona w wyznaczonym terminie 23 kwietnia 2017. Wczoraj Szczypiorek i Benny znieśli ją do piwnicy [za co serdeczne dzięki], gdzie będzie wykorzystywana jako zapasowa. Często bowiem w okresach świątecznych jest sporo produktów, które trzeba przechować, a nie wystarcza miejsca w lodówce w domu. No i może coś dodatkowo się zamrozi. Po Hochzeit EWAR na pewno będzie dużo produktów do zachowania na przyszłość.  

Nową lodówkę (też) Samsung dostarczył transport Euro AGD w sobotę 23 marca 2019, a pierwsza rata będzie płatna 23 kwietnia 2019. Po wniesieniu i ustawieniu w kuchni Aligatorni wspólnie ze Szczypiorkiem przystępujemy do udanej operacji przełożenia obu drzwi z prawa na lewo, żeby właściwie otwierać się mogła. Nie jest łatwo! Zwłaszcza, że rozbiórki wymagają również elementy plastikowe: osłonki, zaślepki i zatyczki. Możliwość, że coś pęknie albo jakiś wąsik odpadnie jest wielka. Uważnie i z należytą starannością wykonujemy wszystkie czynności i w końcu można sprzęt podłączyć do zasilania. Mysz szczęśliwa, nowy Siamsiung prezentuje się doskonale! :) Cóż to? Nie świeci podświetlenie ledowe! Mysz pstryka, wciska i nic! No ewidentnie jest uszkodzona fabrycznie :( Dopiero następnego dnia Dziunia uruchamia światełko - trzeba kilkakrotnie wcisnąć przycisk. Nowa lodówka jest zdecydowanie większa od poprzedniej - głębsza, wyższa, pojemniejsza.  Niech się dobrze sprawuje!

2 komentarze:

  1. Ło matko pojedyncza, ależ ona jest wysoka! Zmieściła się u Was?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ledwo, ledwuchno, ale młodzi silni panowie (syn i zięć) dali radę :)

    OdpowiedzUsuń